Co można zrobić w sierpniowy weekend? Wystartować w świetnej imprezie rowerowej!
,,Ultramaraton Rowerowy Robinsonada to piękne krajobrazy, niezapomniane doznania a przede wszystkim Ludzie. Tacy, którzy czują więcej i chcą więcej. Dlatego wsiadają na rower i rozwijają skrzydła. Niosą ich dwa koła, ale przede wszystkim pasja, marzenia, siła charakteru i pragnienie przeżycia czegoś niezwykłego (…)”. Tyle opis na stronie organizatora.
Może nie wiecie ale w swoich szeregach mamy takich co poniosły ich dwa koła, siła charakteru no i z pewnością przeżyli coś niezwykłego. Jak do tego dodamy ponad 35 stopni upału i morderczy dystans to mamy idealny mix, któremu stawili czoła Krzysztof Wizner i Michał Pawlik.
Krzysztof wystartował w klasie Open-M na trasie zielonej o długości ,,skromnych” 250km. Z przygodami sprzętowymi zameldował się na mecie po 14 godzinach jazdy. Michał swój debiut w rowerowym ultramaratonie zakończył z czasem 10h12min również na dystansie 250km.
Gratulujemy a nawet (szybka lekcja j. francuskiego) chapeau bas!!!
sierpień2222/08/23