Zawodnicy Wyczóła na podium Supermoto

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W minioną sobotę na Kartodrom Bydgoszcz została rozegrana ostatnia runda Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w Supermoto, która miała wyłonić najlepszych kierowców tego sezonu. O ile sobotnia aura straszyła nas jedynie szarymi chmurami to piątek obfitował w opady deszczu, które skutecznie rozmyły przygotowany przez nas odcinek terenowy. W efekcie jako organizator zdecydowaliśmy się na odwołanie sekcji off road, ponieważ przejazd przez tę część trasy nie gwarantował odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa zawodników.
Łącznie na stracie do VII rundy zgłosiło się 70 motocyklistów, co jak na ostatnią rundę jest dobrą frekwencją. W dwóch wyścigach klasy Mistrzostw Polski wystartowało 3 zawodników LKT Wyczół Gościeradz. Rewelacyjnie w obu biegach pojechał wracający po kontuzji Michał Pawlik, który zdobył do klasyfikacji sezonu 50 punktów i stanął na najwyższym stopniu podium bydgoskiej rundy. Słowa uznania należą się dla Marcina Rybskiego, który zajął 3 miejsce zdobywając 38 punktów zapewnił sobie również 4 miejsce w klasyfikacji generalnej! O pechu może mówić Maciej Wiśniewski, który w pierwszym biegu dojechał na 4 pozycji, ale w drugim zaliczył upadek, co w efekcie skutkowało kontuzją łopatki i wykluczeniem z dalszego ścigania. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.

W mocno obsadzonej klasie Pucharu Polski C2 wystartowało naszych dwóch reprezentantów, dla których ten sezon był debiutem. 21 punktów do klasyfikacji generalnej dorzucił Dominik Dabrowski, który ostatecznie rok zmagań zakończył na 18 pozycji, a sobotnie zawody na 10 pozycji . Oczko wyżej w tabeli sezonu uplasował się nasz kolejny zawodnik Maciej Michalski, który na VII rundzie zajął 24 miejsce.
Również dwóch zawodników LKT Wyczół Gościeradz rywalizowało w klasie PitBike MRF Cup. Na 10 pozycji zawody ukończył Kacper Prusak, a 14 lokatę wywalczył Remigiusz Prus. Rywalizacja w tej klasie z roku na rok nabiera tempa, a frekwencja nie słabnie i wszystko wskazuje na to, że sezon 2018r Pit Bike będzie najciekawszym z dotychczasowych.