Po przerwie spowodowanej kontuzją nasz zawodnik ponownie wraca do motocrossu. Zapytaliśmy Przemka o to co się działo w minionym sezonie i o plany w 2018r.
-Miniony sezon zakończył się dla mnie już w kwietniu-relacjonuje Przemek. Podczas zawodów w Chełmnie złamałem obojczyk, który wymagał interwencji w postaci operacji. Kika miesięcy później wróciłem do jazdy i rodziło się to na początku w bólach obojczyka, szczególnie przy lądowaniach po skoku . Dlatego postanowiłem zadbać o zdrowie oraz bezpieczny powrót do jazdy i zrezygnowałem ze startów w kolejnych zawodach w sezonie 2017. Jak mówi przysłowie ,,nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Po półrocznej przerwie rozpocząłem przygotowania kondycyjne, które kontynuuję po dzień dzisiejszy. Aktualnie chodzę na treningi crossfitu ,biegam i pływam w basenie stopniowo zwiększając intensywność wysiłku i zachowując przy tym odpowiednią równowagę w ilości ćwiczeń. Obecnie zakończyłem przygotowania sprzętowe do nowego sezonu. Ponownie wsiadłem na dwusuwową setkę Yamaha YZ125, która lepiej mi pasuje. Wyremontowałem silnik, zawieszenie i w pełni przygotowałem motocykl do sezonu, a we wszystkich pracach pomagał mi tata, za co serdecznie jemu dziękuję. Głównym punktem mojego planu na sezon 2018 jest wzięcie udziału we wszystkich rundach Mistrzostw Strefy Północnej w motocrossie, gdzie wystartuję w klasie Open B. Dodatkowo celami na ten rok jest powrót do formy, nabieranie nowych doświadczeń, ale przede wszystkim bezpieczne dotrwanie końca sezonu. Trzymajcie kciuki!